Monika Herceg – Wiersze (03.2022)

Hipotezy o objętości początku

Rodzice wiedzieli, że miłość jest dla lepszych
nie takich, co żyją z ziemi
Miłość nie występuje
pod szpadlami i siekierami
bo błoto zaraża wszystko, czego dotknie

Rodzice wiedzieli, że miłość się nie zmieści
w dwóch klitkach z kurami i gęsiami
gdzie mieszkali nie myśląc
o trosce i czułości, a ich dzieci
przytulały w głuchej samotności ściany

Niczego nie wiedzieli o miłości moi rodzice
i to nic zostawili nam
żeby patrzyło na nas jak kret
zanim zatłuczemy go na podwórzu motyką



Wstyd

Boga znałam lepiej niż reszta rodziny
Byłam najstarsza, dlatego
w dniu kąpieli ostatnia wchodziłam do balii
i w mętnej wodzie
mocno tarłam skórę

Woda otulała ciało świeżym mrokiem
Tam, gdzie byłam najbardziej miękka
trzeba było naciskać długo
inaczej wypadłabym przez swoje dno
Tarłam aż nie utonęłam w gwiazdach

A on – bóg – wyślizgiwał się ze
śmierdzącej moczem pościeli
goły i brodaty
oczekiwał, że powstrzymam rdzewienie
ciała pod ciałem

Łatwo było szukać boga w wodzie albo w butach
Woda to pięciolitrowe bajorko w każdy wtorek
a skórzane buty dla uchodźców przyszły pocztą z Włoch
W ich rozdeptanej wygodnej czerni
on człapał ze mną
i napierał aż ból
rozrywał odciski

Nikt mi nie wierzył, że bóg
nie jest ani dobry ani zły
on tylko sprawiał, że moja sierść ciemniała
i kiedy nadchodził czas
otwierał drzwi, a ja
tonęłam we wstydzie



Monika Herceg (1990) – poetka, scenarzystka, redaktorka i aktywistka. Laureatka najbardziej prestiżowych chorwackich i regionalnych nagród poetyckich. Autorka tomów poetyckich Početne koordinate (2018), Lovostaj (2019) i Vrijeme prije jezika (2020), a także dramatów Gdje se kupuju nježnosti (2020) i Ubij se, tata (2020). Z wykształcenia fizyczka, dzieciństwo spędziła w wiosce Pecki, obecnie mieszka i pracuje w Zagrzebiu.