Joanna Bociąg – ur. 1989, absolwentka filologii polskiej na UAM, animatorka kultury, organizatorka wydarzeń literackich, pracowniczka Wydawnictwa WBPiCAK w Poznaniu.
cykoria podróżnik
zielsko to nie roślina
ryba nie zwierzę
krągłe piersi Oksany Szaczko
jakie kwiaty płożą się
na jej
sztywnym ciele
kto rzuca pierwszy
wie że lepiej przeczekać
panele
M.R.
chodzimy po podłodze wyłożonej dzień wcześniej
pokazuje puste i surowe pokoje
tu nie ma nic do oglądania
to są surowe i puste pola
ale potrafię sobie wiele wyobrazić
pół roku później wiem
że
ona nie chce tu mieszkać
(wieczorne wypady
za miasto)
chodzi po świeżo wyłożonych panelach
w pokoju długo unosi się zapach
kleju i tynku
nie mogę się pozbyć
pyłu ze stolika w salonie
w kącie
skotłowana zasłona
wyjście na taras
Monika II
resztki czarnego lakieru na paznokciach
lniany plecak
tylko tyle przychodzi mi do głowy
kiedy stoi między drzwiami a biurkiem ojca
może jeszcze coś
ale tego po niej nie widać
Marta
pod piersią
chabry i lawenda
gałęzie wpisują się w linię ciała
poszłabym dalej
ale
idzie przede mną
z ręką na ramieniu
swojej dziewczyny
widziałam was na marszu
bardzo ładny tatuaż
za nami czerwone busy
przed nami czerwone busy
jak szybko powiedziałaś jej
że nie masz
jednego żebra
po prawej stronie