Najmniejsza linia najmniejszego oporu
ręka wsadzona w drzwi metra
która później uporczywie naciska
przycisk na przejściu dla pieszych
jest w każdej chwili gotowa na podróż życia
jest w każdej chwili nieufna
niepisana Magna Charta przemian
nie może w porę wybrać kierunku
i czasem chociaż pokaże palec
Działanie
matryce i mikrodawki LCD
kolagen w ampułkach na stawy i kolana
śmigła rządowych helikopterów
ich ciche westchnienia
kocie ruchy Stevena Seagala
kopniaki w gipsy i
podpisy Siksy
albo
coś takiego
małego
z klapką (nie pamiętam)
wiersz
przy dzieleniu przez zero
hold a second
wraz z ubytkiem przychodzą
liczniejsze i ciekawsze
zera
Pomarańcza
Powiedziano, że jedzenie pomarańczy pod prysznicem jest źródłem głębokiego szczęścia
Tak, ale czy próbowałaś już np. przeprowadzić wóz, właściwie rydwan na dwóch ognistych kołach, pod powiedzmy biały domek, zawołać, a kiedy ktoś wynurzy się ze środka, rzec „Oddaję ci to miasto”. Razem ze skórką swoją wyliniałą.
Tak, na to spoglądałabyś zadowolona nieco z góry, z lekko uniesioną brodą noszącą wilgotne, brokatowe ślady. A ta druga miałaby opartą na siedzeniu jedną nogę, oczy pełne niespożytej ciekawości, gotowa, by wsunąć się w jakieś zaświaty. W ręku owoc.
Tak, miałoby to miejsce dokładnie w tym samym czasie, gdy pan Mijagi współzawodniczyłby ze swoimi przyjaciółmi o najlepszą kolekcję sztuki i poezji, zapewne nie pierwszy raz, biorąc pod uwagę jego nieprzeciętne zainteresowania i wyszukany gust. Oczywiście wygrałby on sam, zaś jedna z jego kochanek, płynąc na spotkanie wijącą się jak wąż rzeką Ishikari, zawróciłaby ze wstydem, spostrzegłszy wspaniałe żagle jego łodzi. Co wiele tłumaczy.
Już bez skórki, po wgryzieniu się w ten słodki miąższ cielesnego, wyzwalającego i w najwyższym stopniu uwznioślającego doświadczenia.
Czy to byłoby szczęście
Michał Koza – ur. 1987, doktorant literaturoznawstwa na Wydziale Polonistyki UJ, członek zespołu Krakowa Miasta Literatury UNESCO, poeta, krytyk i nauczyciel akademicki. Publikował wiersze w „Stonerze Polskim”, „Helikopterze”, „Dwutygodniku” i „Kontencie”, finalista Połowu 2019. Stypendysta Fulbrighta, żeglarz memów, pisze i tańczy.