cowboy bebop nie wie
nie dostrzega goryla w tle i czerwonej kotary bo tak się
koncentruje że liczy wyłącznie podania i rzuty nie śledzi co poza
(nie takie zadanie) więc przygotowany wytrawnie
skupiony zapisuje w myślach to co użyteczne lecz przestrzeń
się rozwarstwia zdarzenia uchodzą jak złośliwe dzieci chociaż
odcina zmysły i napina wzrok bez błędu rejestruje że układ się
zmienia się zmienia się zmienia jeszcze jedno podanie wszystko
pod kontrolą dobrze policzone co na pierwszym planie
innego nie widzi (nie takie zadanie)
soundbite
ugryźć dźwięk żeby ładnie i żeby nic nie powiedzieć
powiedzieć kontrolować tempo wyzwolić vibe ze stron
i strun (głosowych) skrócić sens do esencji tło nie jest
pożądane zazwyczaj rozprasza – say it loud! wyprzedaż
sloganów z podsumowaniem pozycji krótki komunikat chwyta
za gardło udane wzruszenie po obejrzeniu wszystkich
wschodów i zachodów biel staje się ulubionym kolorem
czerwień staje się ulubionym kolorem kolor staje się
ulubionym kolorem (jeśli nie masz koloru to wstyd)
cowboy bebop udaje siebie
tym razem zasnął pod rysunkiem a nad nim ryby jak dziki
i słońce w pierścieniu saturna (skuteczność sił pozostawił
w sferze wiary) więc sekwoje w gnijącym powietrzu i pionowa
woda (zderzenie nadziei ze strachem) więc zorza jak wir
a poniżej iglo (moduł mieszkalny na pustyni)
głęboki czas żeby się podnieść i przekalibrować
pętle (loops)
jesjuken jesjuken jesjuken jesjuken jes
juken jesjuken jesjuken jesjuken jesju
ken jesjuken jesjuken – tak możesz
skorzystać z tej pętli za skromną opłatą
Agata Puwalska – poetka, z wykształcenia prawniczka. Laureatka 14. edycji „Połowu”, pracuje nad debiutanckim tomem autorka wierszy haka!. Publikuje od niedawna, w tym na ścianie Otwartej Pracowni, w kwartalniku „Tlen Literacki”, „Drobiazgach”, „Stonerze Polskim”, „Babińcu Literackim” czy zinie PÜF – PUF.