Agata Puwalska – wiersze (11.2020)

cowboy bebop nie wie

nie dostrzega goryla w tle i czerwonej kotary bo tak się 

koncentruje że liczy wyłącznie podania i rzuty nie śledzi co poza 

(nie takie zadanie) więc przygotowany wytrawnie 

skupiony zapisuje w myślach to co użyteczne lecz przestrzeń 

się rozwarstwia zdarzenia uchodzą jak złośliwe dzieci chociaż 

odcina zmysły i napina wzrok bez błędu rejestruje że układ się 

zmienia się zmienia się zmienia jeszcze jedno podanie wszystko 

pod kontrolą dobrze policzone co na pierwszym planie 

innego nie widzi (nie takie zadanie)



soundbite

ugryźć dźwięk żeby ładnie i żeby nic nie powiedzieć 

powiedzieć kontrolować tempo wyzwolić vibe ze stron 

i strun (głosowych) skrócić sens do esencji tło nie jest 

pożądane zazwyczaj rozprasza – say it loud! wyprzedaż 

sloganów z podsumowaniem pozycji krótki komunikat chwyta 

za gardło udane wzruszenie po obejrzeniu wszystkich 

wschodów i zachodów biel staje się ulubionym kolorem 

czerwień staje się ulubionym kolorem kolor staje się 

ulubionym kolorem (jeśli nie masz koloru to wstyd)



cowboy bebop udaje siebie

tym razem zasnął pod rysunkiem a nad nim ryby jak dziki 

i słońce w pierścieniu saturna (skuteczność sił pozostawił 

w sferze wiary) więc sekwoje w gnijącym powietrzu i pionowa 

woda (zderzenie nadziei ze strachem) więc zorza jak wir 

a poniżej iglo (moduł mieszkalny na pustyni) 

głęboki czas żeby się podnieść i przekalibrować



pętle (loops)

jesjuken jesjuken jesjuken jesjuken jes

juken jesjuken jesjuken jesjuken jesju

ken jesjuken jesjuken – tak możesz

skorzystać z tej pętli za skromną opłatą


Agata Puwalska – poetka, z wykształcenia prawniczka. Laureatka 14. edycji „Połowu”, pracuje nad debiutanckim tomem autorka wierszy haka!. Publikuje od niedawna, w tym na ścianie Otwartej Pracowni, w kwartalniku „Tlen Literacki”, „Drobiazgach”, „Stonerze Polskim”, „Babińcu Literackim” czy zinie PÜF – PUF.