Szymon Bira – wiersze (01.2021)

***

każde zdanie zawiera błędy

błędy mają zęby goryla


jak wyglądałby budynek

którego nie ma w opisie?


stylowe zombie wykonuje szereg

czynności, odwraca lunetę i patrzy

– czy mógłby budynek?



***

Czy da się uciec z miejsca

z którego nie da się uciec?


– Da się!

– Nie da (to bajka)!

Decyzje wydają się podjęte.


– Zawsze można coś zrobić,

można chcieć uciec,

ale nie da się. Widziałeś rozstrzelanych?

Miejsca mnożą się.


– Widziałem, da.



nie zalejesz

sto wielbłądów

i kolorowy biedniejszy tygrys


białko i cyfra, zasięg

transport doraźny, publiczny


mogłaby już tam zostać

data nie cierpi, nie zalejesz

– macha i stygnie



popukaj w denka

nie wychodź z domu

jak nie jesteś dynamiczny

wszystko mi przeszło

lipiec odra klei się

do czwartego piętra


popukaj w denka

srebrne wahadełko

– jest chemia nie ma

chemii –

liczy się

tylko to, co zechcą powtarzać



trap

grek dał mi muszlę

trzydzieści pięć 

stopni w cieniu

majfrend majfrend

wrócisz do mnie

zapach suszonych ośmiornic


nie rozumiem żadnej

innej kultury, która

nie marznie nie czci

zmarłych nie kocha ich

grobów



***

okazjonalnie wojenka, wosk 

(topiące się palce),

obłożenie – czuły upgrade

wyświetla się naraz

to wszystko zależy


na jakie lubisz stawiać 

formy wypowiedzi 

i jak je lubisz wypowiadać


– najbardziej, jak je lubisz

wypowiadać

– to, ile jemy

w końcu, dużo

czy mało, i na ile różnorodnie?


Szymon Bira – ur. 1987 r. Autor książek poetyckich: światło umieranie (2008), Podręcznik królowej (2011) oraz 3,5 (2015). Pracuje we wrocławskim Narodowym Forum Muzyki. Publikowane utwory pochodzą z nowej książki pt. 1,1.